 |
Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Forum dla dojrzałych motocyklistów.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Montana
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Biker płci żeńskiej
|
Wysłany: Wto 17:56, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj podczas mycia motunga skończył mi się płyn do czyszczenia łańcucha. Swoją drogą był dobry ale bardzo bardzo mało wydajny jak za swoją cenę - firmy Motorex.
Poprosiłam ojca żeby w drodze powrotnej kupił jakiś środek a że w pobliskim sklepie motoryzacyjnym akurat nie mieli, nafty też nie znalazł, to kupił 1,5 litrowego baniaka ropy. Ale mam obawy czy nie narobię tym buby dla łańcucha czy opony?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opal
Stały bywalec
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Wto 18:57, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o ropę, to obawiam się o oringi. Najlepsza jednak jest nafta. Poszukaj w chemicznych, motoryzacyjnych,stacjach benzynowych i/lub marketach i kup naftę. A propos smarowania łańcucha: Ja też smaruję smarem w sprayu, ale tylko po myciu moto, albo po jeździe w deszczu. Używam cały ten sezon oliwiarki własnej roboty i sprawdza się super, a zalewam ją olejem do smarowania łańcuchów pił łańcuchowych. Ma dobre właściwości lepkościowe i lepiej się trzyma niż inne oleje. Koszt litrowej butelki to 10 zł. Więcej o oliwiarce:
http://www.sv650.fora.pl/akcesoria-tuning,3/scottoiler-home-made-by-opal,3302.html
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vinca22
Stały bywalec
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Krzeszowice Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Wto 20:39, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z racji, że z natury jestem człowiekiem wyjątkowo leniwym, poszedłem w ślady Opala. A, że dodatkowo jestem beztalenciem technicznym i specjalnie nie mam wolnego czasu, zainwestowałem w coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych] + pilarol (olej do pił łańcuchowych). Jeżdżę z tym od jakiś 2 miesięcy i jakoś nie brakuje mi smarowania łańcucha :wink: Ale jak już pisałem, to z natury jestem leniwy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ozd
Kontaktowy
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Wto 21:35, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem, po co czyścić łańcuch i zębatki?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
selisek
Stały bywalec
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kęty/Kraków Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Wto 23:31, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Poniewaz brud osadza sie w smarze. Nastepnie smar z drobinami brudu dziala jak pasta scierna powodujac przyspieszone zuzywanie sie lancucha i zebatek. Ponadto smar ma posredniczyc w polaczeniu lancuch-zebatka. Z uplywem kilometrow zostaje on wypychany na zewnatrz i trzeba go uzupelniac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sad
Kontaktowy
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WPR Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Śro 7:48, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
vinca22 napisał: | Z racji, że z natury jestem człowiekiem wyjątkowo leniwym, poszedłem w ślady Opala. A, że dodatkowo jestem beztalenciem technicznym i specjalnie nie mam wolnego czasu, zainwestowałem w coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych] + pilarol (olej do pił łańcuchowych). Jeżdżę z tym od jakiś 2 miesięcy i jakoś nie brakuje mi smarowania łańcucha :wink: Ale jak już pisałem, to z natury jestem leniwy... |
Ile cię to kosztowało? O ile to nie tajemnica
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_K.
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Śro 8:10, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Też jestem ciekawy, bo zamierzam sobie coś takiego sprawić. Mam dwie lewe ręce, więc pewnie nawet głupie smarowanie łancucha będzie dla mnie udręką.
Edycja: 350zł plus przesyłka [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Tomek_K. dnia Śro 8:15, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Montana
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Biker płci żeńskiej
|
Wysłany: Śro 10:48, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopaki ale przecież smarowanie łańcucha to żadna skomplikowana filozofia Czyszczenie i owszem, zajmuje trochę czasu (zwłaszcza u mnie gdyż jestem profesjonalistką i nie potrafię robić na odwal, tylko zawsze dokładnie) i brudzi ale raz na jakiś czas to przyjemność posiedzieć przy moto przed garażem w słońcu I nawet nie posiadając podnośnika pod tylne koło da się to wszystko zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
selisek
Stały bywalec
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kęty/Kraków Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Śro 11:20, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bez podnosnika to masakra. Sam tak robilem kilka razy i powiedzialem dosc.
Szacunek dla Ciebie jezeli tak robisz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raptor
Kontaktowy
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Śro 11:31, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Montana napisał: | ale raz na jakiś czas to przyjemność posiedzieć przy moto przed garażem w słońcu |
To lubię mmh I wiem dlaczego lepiej czyścic naftą świetlną z butelki ,...bo dłużej schodzi
A lepiej chyba jak raz nie umjesz go to ropą, tylko nasmarujesz.
Ostatnio zmieniony przez Raptor dnia Śro 11:33, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szlosu
Świeżak
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Śro 17:13, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przez pewien czas śledziłem alledrogo i trafiłem używkę scottoiler za 99pln
leje olej (wg instrukcji obsługi suzuki) 80w90 i zapomniałem co to mycie czy smarowanie łańcucha
polecam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vinca22
Stały bywalec
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Krzeszowice Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Śro 18:01, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
sad napisał: | vinca22 napisał: | Z racji, że z natury jestem człowiekiem wyjątkowo leniwym, poszedłem w ślady Opala. A, że dodatkowo jestem beztalenciem technicznym i specjalnie nie mam wolnego czasu, zainwestowałem w coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych] + pilarol (olej do pił łańcuchowych). Jeżdżę z tym od jakiś 2 miesięcy i jakoś nie brakuje mi smarowania łańcucha :wink: Ale jak już pisałem, to z natury jestem leniwy... |
Ile cię to kosztowało? O ile to nie tajemnica  |
Żadna tajemnica, tak, jak wyśledził Tomek_K.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Montana
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Biker płci żeńskiej
|
Wysłany: Śro 20:52, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
selisek napisał: | Bez podnosnika to masakra. Sam tak robilem kilka razy i powiedzialem dosc.
Szacunek dla Ciebie jezeli tak robisz  |
Mimo że od urodzin minął miesiąc jeszcze prezentu w postaci podnośnika nie dostałam więc nadal radzę sobie po staremu i nie jęczę że niewygodnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R@F
Kontaktowy
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: München Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Sob 8:26, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Montana napisał: | selisek napisał: | Bez podnosnika to masakra. Sam tak robilem kilka razy i powiedzialem dosc.
Szacunek dla Ciebie jezeli tak robisz  |
Mimo że od urodzin minął miesiąc jeszcze prezentu w postaci podnośnika nie dostałam więc nadal radzę sobie po staremu i nie jęczę że niewygodnie  |
Proponuje składkę na prezent
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sirmariano
Gość
|
Wysłany: Sob 20:30, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Musze sie komus pożalić MASAKRA! Dzis zadebiutowałem jako czyściciel łańcucha - zapodałem nafte, pędzelek, szmatki. Uwaliłem sie jak szczur chlapiąc dookoła felge opone i wszystko co było Dopiero po chwili osłoniłem koło szmatą Chyba sie przerzuce na gotowe środki bo widze, że nie umiem obsługiwac nafty macie jakieś patenty jak nie uwalic wszystkiego dookoła? Ile nafty idzie wam na jedno mycie?
Ostatnio zmieniony przez sirmariano dnia Nie 16:58, 04 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Gość
|
Wysłany: Sob 20:42, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jedna butelka nafty (0,5l) starcza mi na 4 - 5 myć łańcucha, doprowadzając łańcuch i zębatki za każdym razem do stanu fabrycznego. Oczywiście wszystko w około jest brudne, ale potem wystarczy ścierką przetrzeć i znów jest ok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sirmariano
Gość
|
Wysłany: Sob 20:55, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A zabezpieczasz jakoś opone? Wydaje mi sie, że breja z nafty i oleju niezbyt dobrze wpływa na przyczepnośc - ale może sie myle?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jkl
SV Rider
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Supraśl (Podlaskie) Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Sob 23:03, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio widziałem jakiś stary odcinek Mechanika z TVN Turbo i prowadzący (który śmiga na Africe) nie polecał sprayów i smarów grafitowych. Za to bardzo obstawał za olejem (bodajże hipolem) i smarował nasączoną w oleju pomywaczką (ponoć koszula flanelowa też daje radę ) Chyba następny sezon będzie testem zestawu hipol + pomywaczka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
keen2005
Świeżak
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin/wawa Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Nie 14:38, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Co myślicie o olejarce? Warto wydać 350 zł na to urządzenie? Jakoś nie chce mi się wierzyć w to co jest napisane na stronce tej olejarki , a mianowicie: "Motooiler powoduje, że żywotność twojego zestawu napędowego wzrośnie nawet siedmiokrotnie. Na jednym zestawie napędowym możesz teraz przejechać nawet 70000 km!". Trudno mi w to uwierzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_K.
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Nie 17:05, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
V-ki lubią niszczyć łańcuch, więc wątpie. Ale i tak planuję zakupić to urządzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
keen2005
Świeżak
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin/wawa Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Nie 17:08, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Spoko, ale nawet dwukrotne zwiększenie żywotności łańcucha to bardzo duża oszczędność. Chyba też się skuszę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_K.
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Nie 17:13, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie myślę, że zwiększona dwukrotnie żywotność jest realna. Dlatego w mojej opinii opłaca się. Nie wspominając o tym, że napęd staje się prawie bezobsługowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
keen2005
Świeżak
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin/wawa Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Nie 17:34, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, to widzę że masz ten sam problem co ja. Nie mam ochoty na czyszczenie napędu i babranie się w smarze, wolę sobie pojeździć niż tracić czas na to
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vinca22
Stały bywalec
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Krzeszowice Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Nie 19:17, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko uprzedzam kolegów, że nie jest to urządzenie dla przesadnych estetów. Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałrm czystą felgę dłużej, niż do pierwszej jazdy po myciu.
PZDR.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PęDZEL
Stały bywalec
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Pon 7:25, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To urządzenie ma sporo plusów ale ma też minusy, oprócz tego że dość mocno brudzi koło to raczej nie polecam jechać w dłuższą trasę za motocyklem który ma takie urządzonko, gwarantuje że będziecie cali w plamkach oleju...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_K.
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Pon 7:55, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Opona też jest zasyfiona olejem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vinca22
Stały bywalec
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Krzeszowice Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Pon 17:20, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tomek_K. napisał: | Opona też jest zasyfiona olejem? |
Nie. Tylko felga.
PZDR
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opal
Stały bywalec
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Wto 20:28, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
PęDZEL napisał: | To urządzenie ma sporo plusów ale ma też minusy, oprócz tego że dość mocno brudzi koło to raczej nie polecam jechać w dłuższą trasę za motocyklem który ma takie urządzonko, gwarantuje że będziecie cali w plamkach oleju... |
Nie wiem jak z firmowymi olejarkami, ale moja samoróba sprawdza się idealnie. Ustawiłem sobie dawkę i tak śmigam. Łańcuch jest delikatnie wilgotny, felga trochę się brudzi, ale nie przesadnie i nigdy nie miałem na sobie plamek oleju. Kiedyś takie plamki za to miał kolega jadący blisko za mną, ale tylko kilka na owiewce moto... Uważam, że jest to kwestia dobrej kalibracji urządzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PęDZEL
Stały bywalec
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Wto 21:15, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
opal napisał: | ...nigdy nie miałem na sobie plamek oleju. Kiedyś takie plamki za to miał kolega jadący blisko za mną, ale tylko kilka na owiewce moto... |
O tym właśnie mówiłem, że jadąc za kimś kto ma olejarkę czy jak to tam zwał na bank zostaniesz pokropiony olejem i nie ma na to siły :?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_K.
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Biker płci męskiej
|
Wysłany: Pon 12:47, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany zakupem Motooilera w niższej cenie proszę o kontakt na PW. Wynegocjowałem u producenta cenę 300zł + 10zł wysyłka przy zakupie trzech sztuk. Normalna cena to 350zł plus 10zł wysyłka. Na tą chwilę jeden biorę ja, drugi kolega Sad. Warto, pięć dyszek zostaje w kieszeni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|