Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius

Infanati · Gość

Misiaczki powiedzcie mi jak i czym wyczyścić łańcuch.

Chodzi o to, żeby usunąć z niego zanieczyszczenia powstałe ze smaru do łańcucha i wszelkich paskudztw, które się przykleiły do tego...

Czy ropą to potraktować? :roll: :roll:

Ps. Jestem w tym temacie absolutnie zielona (nie mylić z Zielonym Jezyk

), więc jakby co proszę się nie śmiać z głupiego pytania Mruga

B2RT · Wysłany: Śro 11:15, 11 Mar 2009 Temat postu:

Infi ja stosuję środek firmy K2 nazywa się Akram (akra, arva, często zmieniają nazwy). Napis na opakowaniu "środek do mycia silników", pełna biodegradacja i nie niszczy gumowych uszczelek. Cena ~12 pln.

Obecnie nazywa się akra Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

Do tego zwykła najtańsza szczoteczka do paznokci i ewentualnie jakaś tania sztywna szczotka do zębów.

Da się osiągnąć w godzinkę taki poziom:
[link widoczny dla zalogowanych]

bojkar · Wysłany: Śro 11:28, 11 Mar 2009 Temat postu:

Kiedys w intermotors kupilem jakis srodek shella do czyszczenia lancucha za ok. 30zl, starczyl tylko na 2

. Teraz kupilem litr nafty swietlnej i tym bede czyscil. Szczoteczka nie bedzie za twarda? Tzn nie wbijesz calego syfu miedzy ogniwa? Ja uzywalem pedzla.

dzikus330 · Gość

Ja potraktowałem karcherem na gorąco, potem benzyna ekstrakcyjna i pędzelek, na to smar biały w sprayu i jest jak nowy, zresztą ładnie to widać na fotkach w mojej galerii, zaraz po zakupie i po kosmetyce Wesoly

PęDZEL · Wysłany: Śro 11:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

Mnie chłopaki z MOTOPRASZKi przekonali, że najlepszym i najtańszym środkiem do wyczyszczenia łańcucha jest nafta, spróbowałem i mogę powiedzieć że na prawdę działa znakomicie :wink:
Poniżej fotki z ostatniego czyszczenia (miałem tylko pół godziny ale i tak efekty są zadowalające):

Przed myciem:

... i po pół godziny:

slayer · Gość

Temat już opisywany na forum.Nie szukałaś Infi :wink:
Ja osobiście polecam naftę świetlną.Myję nią łańcuch już kilka lat i zawsze się sprawdza.Poza tym jest tania i nie uszkadza o-ringów tak jak np. benzyna.Możesz też kupić specjalne preparaty które na pewno się sprawdzą.Tylko po co przepłacać?

B2RT · Wysłany: Śro 12:25, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja tam mimo wszystko polecam akre Mruga

Choćby dlatego, że można nią spokojnie umyć potem silnik Mruga

Infanati · Gość

B2RT · Wysłany: Śro 12:30, 11 Mar 2009 Temat postu:

Najszybciej w marketach klasy castorama, nomi itp.

slayer · Gość

Oprócz marketów nafta dostępna jest w zwykłych sklepach z artykułami chemicznymi.Tam gdzie sprzedaje się farby, rozpuszczalniki itp.
Do stosowania nafty ''namówiła'' mnie instrukcja użytkownika sv 650

dzwonek · Gość

dzikus330 · Gość

selisek · Wysłany: Śro 17:33, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja zrobilem tak:
- Kupilem u bernera, lub innej firmy tez moze byc, pojemnik ktory spreza plyn - wydatek rzedu 80 zl (cena berner);
- od kolegi zalatwiam plyn do czyszczenia, ktory on podbiera z pracy i przynosi mi w 1.5 litrowych butelkach.

Cena za pojemnik astronomiczna, ale jak plyn mam za darmo to mi sie juz kilkakrotnie zwrocilo.

Plyn 5l kosztuje kolo 30 zl u bernera, tak mi sie wydaje.

Moim zdaniem warto zainwestowac i ma sie na dlugo.

Stosowalem tez srodek z Larssona po ok 10 zl puszka, ale starcza na jakies 2 razy pozadnego czyszczenia.

Infanati · Gość

Myślę, że spróbuję z naftą Mruga

Foto Pędzla robią wrażenie Mruga

Jak wyczyszczę, też pokażę efekty Mruga

Magdzik · Wysłany: Śro 18:56, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja czyszczę naftą, a potem na to smar Bal Raya do łańcuchów rolkowych O-ring.

tomolu · Wysłany: Śro 19:21, 11 Mar 2009 Temat postu:

A czy nafta da sobie radę z rdzawym nalotem na łańcuchu

macko · Gość

scr · Wysłany: Śro 21:28, 11 Mar 2009 Temat postu:

Mi polecili (i kupiłem) do czyszczenia Shella BREAK CLEANER i coś tam shella do smarowania. O smarujący się nie martwię ale co myślicie o tym czyszczącym ?

Susel1981 · Wysłany: Śro 21:56, 11 Mar 2009 Temat postu:

Nafta jest najlepsza + cienki pędzelek (jakaś 20-stka), nie tylko wyczyścisz nią łańcuch ale spokojnie możesz czyścić felgi z każdych zanieczyszczeń, wszystko schodzi jak w reklamach płynu do zmywania naczyń.

lasooch · Gość

PęDZEL · Wysłany: Śro 22:07, 11 Mar 2009 Temat postu:

Nafta, nafta i jeszcze raz nafta

Jeżeli efekt po nafcie jak i po tych wszystkich środkach do czyszczenia jest taki sam to po co przepłacać, ja tam kupuję naftę :lol:

opal · Wysłany: Śro 22:10, 11 Mar 2009 Temat postu:

Tylko i wyłącznie nafta! Ma bardzo dobre właściwości rozpuszczające, myjące i do tego trochę smaruje, bo jest tłustawa. Wszystko ładnie schodzi przy użyciu pędzelka. Na koniec można na felgę zachlapaną i wahacz polać odrobinę wody, później potraktować suchą szmatą i wszystko staje się czyste. Na koniec smarowidło do łańcucha w spray-u - bardzo dobry jest Motul road plus i w drogę :-) Nafta-dobry środek za grosze:-) Tylko proszę mi nie przyklejać łatki jak Kronosowi w przypadku oleju Castrol :-P

kamilo_p1 SV650S · Wysłany: Śro 22:21, 11 Mar 2009 Temat postu:

opal · Wysłany: Śro 22:28, 11 Mar 2009 Temat postu:

Bel Ray jest OK, ale z doświadczenia wiem, że spraye konkurencji potrafią być dłużej na łańcuchu. Dla porównania: Bel Ray: smarowanie co 150 km, Castrol: co 250km (niestety Castrol brudzi bardzo nawet jak rozpuszczalnik odparuje). Ja robię scottoilera i niedługo mam nadzieję, że zapomnę o smarowaniu łańcucha :-)

kamilo_p1 SV650S · Wysłany: Śro 22:36, 11 Mar 2009 Temat postu:

opal · Wysłany: Śro 22:58, 11 Mar 2009 Temat postu:

Carry · Wysłany: Czw 1:25, 12 Mar 2009 Temat postu:

B2RT · Wysłany: Czw 8:12, 12 Mar 2009 Temat postu:

Dobry deszcz i łańcuch "czysty" po 30 minutach Mruga

Infanati · Gość

No to jadę po naftę, mam nadzieję, że gdzieś coś takiego znajdę Mruga

A potem jadę po smar Motula, bo innego nie używam Mruga

Niczego nie zachlapuje, a uwierzcie mi że wiem co mówię, bo felgę mam bielutką i zaraz by było widać Mruga

Wkleję efekty Mruga

OT - Yeah !!!! 500-tny post Wesoly

slayer · Gość