 Wysłany: Pią 11:48, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|||
Inżynierowie może i wiedzieli co pisać, ale czy tłumacz z "die hard" nie zrobił "szklanej pułapki" to już ciężko stwierdzić ;-) A tak na serio to 2-3 cm luzu to raczej norma i lepiej się jej trzymać - jak będzie za bardzo wyciągnięty to może ci przeskakiwać. |
|||
| Wysłany: Pią 11:17, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Tak mam stopke centralna i boczną. Centralna duzo ułatwia. Sam waze w okolicach 100 kg, i tez stoje na stanowisku, że lepeij jest miec luz w granicy owych 3 cm niz mniej, z uwagi na chwilowe napreżenia podczas jazdy. Jednak skoro instrukcja podaje, ze sprawdza sie go na bocznej stopce, to tak nalezy to robić. Inzynierowie z Suzuki wiedzili chyba co pisać. | |
| Wysłany: Pią 8:47, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Ja sprawdzam gdy siedzę na moto, ważę 95 kilo to nie mało myślę gdy mowa o dociążeni moto, wolę mieć luźniejszy łańcuch (bo co to szkodzi) niż naciągnięty cholera wie jak. Inżynierem nie jestem ale o ile większą pracę wykonują łożyska gdy nie dość że przenoszą nie małą w końcu moc to jeszcze muszą się zmagać z naciągniętym zbyt mocno łańcuchem. Im większe ugięcie zawieszenia tym mocniej naciągnięty łańcuch a przecież zdarza się jechać po pofałdowanej nawierzchni gdzie ugięcia są bardzo duże. A co gdy zabierzemy pasażera. Na postoju łańcuch nie pracuje, pracuje gdy jedziemy, logiczne więc jest w jakiej pozycji naciągać łańcuch. Nie zgadzam się z instrukcją, na postoju łańcuch może zwisać (źle wygląda i to tyle). Taki sposób przenoszenia mocy nie jest zbyt elastyczny (trą o siebie metalowe części), za mocno naciągnięty łańcuch powodować może że elementom metalowym (a w oleju przecież nie pracują), współpracować jest jeszcze trudniej. | |
| Wysłany: Nie 18:06, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|||
Masz centralna podstawke?Na centralnej napiecie lancucha bedzie zawsze mniejsze niz na bocznej stopce. |
|||
| Wysłany: Nie 17:41, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Z tego co zauważyłem, to kiedy stoi na bocznej czy na centralnej, napiecie jest takie samo. U mnie jest dokładnie 3.2 cm czyli zostawiam to w spokoju i nie kombinujem bo chyna lekki luz jest lepszy od za dużego naciągu. | |
| Wysłany: Nie 17:09, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
| ...żeby nie było wątpliwości, cytat z ksiażki obsługi:
1. Motocykl ustaw na nóżce bocznej 2. Poluzuj nakrętkę osi 3. Poluzuj nakrętki kontrujące - prawą i lewą 4. Ustaw właściwy luz (20-30mm) za pomocą śrub naciągowych. Podczas regulacji naciągu łańcucha zębatka zdawcza przy silniku musi być w jednej osi z zębatką tylnego koła. Dla ułatwienia tego na wahaczu i naciągach łańcucha zrobiona są oznaczenia, które powinny być użyte jako punkty odniesienia. Obydwie strony muszą zostać ustawione identycznie. 5. Po ustawieniu właściwego luzu dokręć nakrętki zabezpieczające - lewą i prawą. 6. Dokręć nakrętkę osi. 7. Po skończonej operacji sprawdź ponownie luz łańcucha i w razie potrzeby wyreguluj Piotr |
|
| Wysłany: Nie 14:45, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Jeśli chodzi o naciąg to powinieneś go sprawdzać siedząc na motocyklu i tak jak pisałeś 2-3 cm luzu.
pozdro |
|
| Wysłany: Nie 12:05, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Ja zawsze ustawiam luz na nóżce bocznej. I według mnie tak się to powinno robić.
Ale fakt że jeśli chodzi o wagę kierowcy to się nigdy nie zastanawiałem. Może jak ktoś waży ze 150kg powinien sobie popuścić łańcuch. |
|
| Wysłany: Nie 11:02, 17 Lut 2008 Temat postu: Prawidłowy naciąg łańcucha |
|
| Witam. wg instrukcji luz łańcucha powinien wynosić od 2 do 3 cm, ale instrukcja nie podaje, że ten luz jest wówczas na stopce centralnej, bocznej, czy w momencie ustawienia moto na prosto na kołach. Jak mierzycie luz łańcucha jest na to jakiś prosty sposób ?
Jest jaks zasadza co do wagi motocylisty, czyli im cięższy tym luz wiekszy ? Czy nie ma to znaczenia ? |
|